Chcesz pomnożyć swoje oszczędności? Szukasz najlepszej inwestycji czy dodatkowego dochodu? Wiesz, że wcale nie musisz inwestować, żeby to osiągnąć? A już na pewno nie musisz od tego zaczynać. Fakt, inwestowanie nie jest łatwe, a branża inwestycyjna chciałaby, żebyś myślał inaczej. Inwestując ponosisz ryzyko i opłaty, a produkty inwestycyjne są dość skomplikowane. Do tego dochodzą nieobce na naszym rynku afery finansowe. To jak zarabiać bez inwestowania?
Pełny obraz sytuacji
Kiedyś byłem nawigatorem wojskowym. Siedziałem przed wskaźnikiem radarowym i mówiłem pilotom myśliwców jak mają lecieć do określonego celu. W jednej sytuacji, wydawałem instrukcje, aby zbliżyli się do samolotu pasażerskiego, w celu sprawdzenia sytuacji na pokładzie i zweryfikowania, dlaczego nie leci on po zaplanowanej trasie. W innej sytuacji, podczas walki powietrznej pilot prosił mnie o pełny obraz sytuacji. Pilot siedzący w myśliwcu widzi tylko to co ma przed nosem. Jego radar ma spory zasięg, ale jest skoncentrowany tylko i wyłącznie na obiektach przed sobą. Podawałem mu zatem, gdzie są inne samoloty w pobliżu, jaka jest ich wysokość, w którą stronę lecą i przede wszystkim czy są to wrogie obiekty do zestrzelenia czy nie. Poszerzało to obraz sytuacji załogi i pomagało w podejmowaniu kolejnych działań.
A Ty masz pełny obraz swojej finansowej sytuacji? Może skupiasz się tylko na generowaniu pieniędzy z pracy zawodowej? Może szukasz najlepszych inwestycji? Czy dostrzegasz pozostałe możliwości generowania zysków i oszczędności?
Zanim zabierzesz się za inwestowanie, uświadom sobie, gdzie ulatniają się Twoje pieniądze. Możesz niemało zarabiać bez inwestowania. Jeśli lubisz podróże to pierwszy sposób na pewno Ci się spodoba.
Riwiera francuska za darmo
Za darmo i to w sezonie. Dokładniej, chodzi o darmowe bilety lotnicze. Kilka dni temu, za czerwcowe bilety do Nicei zapłaciłem 0 zł. Bilety to tak naprawdę tylko jeden z wielu przykładów. Możliwości jest znacznie więcej. Zapewne codziennie płacisz kartą, prawda? Skoro tak, to płać kartą z cashbackiem i niech jeden procent z Twoich zakupów wraca na konto. Jeden procent to „mało” powiesz, ale skoro nic Cię to nie kosztuje i możesz zyskać, to chyba warto? W końcu i tak płacisz kartą. Co więcej, jeżeli lubisz podróże to wiedz, że istnieją karty, za pomocą których zapłacisz za hotel czy wypożyczony samochód. W takich przypadkach dostaniesz większy zwrot. Już nie 1%, a 10% wróci do Ciebie.
Podatki
Podatki to temat rzeka. Zacznę od kilku podstawowych pytań. Czy dbasz o to, aby legalnie płacić najmniejsze podatki? Czy tylko rozliczasz PIT i z bólem serca przelewasz do Urzędu Skarbowego brakującą kwotę podatku? Czy pamiętasz o tym, aby uwzględnić wszystkie należne Ci ulgi? Na dzieci, na IKZE, darowizny czy za oddaną krew. Szczególnie ta ostatnia ulga jest mało znana. Jak chcesz pomóc innym i oszczędzić na podatku to lepiej oddawać osocze niż krew. Odliczysz maksymalną kwotę od dochodu. Oprócz podatków obniż koszty ZUS-u. Skontaktuj się z dobrym księgowym lub doradą podatkowym i jak najszybciej załatw sprawę. Brakuje Ci motywacji? Wystarczy, że otworzysz ostatni PIT i sprawdzisz, jaką kwotę przelałeś do urzędu, a motywacja się znajdzie.
„Niewidoczne” opłaty
Jesteśmy często zabiegani. Lista zadań jakoś nigdy się nie kończy. Okazuje się, że nasze ciężko zarobione pieniądze nie pracują. Nie muszą być wcale inwestowane. Leżą na koncie zamiast na lokacie czy koncie oszczędnościowym. Jako alternatywę możesz wybrać obligacje skarbowe, których oprocentowanie zmienia się w zależności od inflacji. Warto także sprawdzić, czy masz bezpłatne konto bankowe. A może regularnie ponosisz zbędne opłaty za przelewy, prowadzenie konta czy kartę? Zmiany konta na tańsze czy wyboru najlepszej lokaty możesz dokonać przez Internet, bez wychodzenia z domu. Trzeba tylko chcieć poświęcić na to czas. Być może tracisz pieniądze na koszmarnie drogim przewalutowaniu. Tu pomocą może być kantor internetowy. Pójdźmy dalej. Regularnie płacisz za prąd i gaz. Są to górne stawki rynkowe czy te z dolnej półki? Zauważ, raz się tym zajmiesz a zgromadzisz kolejne oszczędności.
Podwyżka
Zastanów się co możesz zrobić, aby dać sobie podwyżkę. Przygotuj się i porozmawiaj z szefem. Zaplanuj zmianę stanowiska czy firmy. Wiem, że nie jest to łatwe, ale w przypadku większości osób możliwe.
Mała czarna
Żyjemy w wygodnym świecie. Kiedy ostatnio zrobiłeś sobie kanapkę do pracy czy kawę w kubku termicznym? Dzisiaj nie ma takiej potrzeby. Gotować nie musisz. Wszędzie dostaniesz ciepłą kawę czy kanapkę. Taki zestaw to koszt ok 25 zł dziennie. Do tego obiad na mieście. Nie trzeba z tego rezygnować, ale można ograniczyć. Zostanie Ci spora ilość gotówki w portfelu.
Niszcząca i wpierająca siła
Mogą Ci służyć lub niszczyć. Co to takiego? To Twoje nawyki. Praca nad nimi spowoduje poprawę Twojego życia i to nie tylko w kwestiach finansowych. Picie kawy i jedzenie na mieście może być mało wspierającym nawykiem. Natomiast jest jeden, który zdecydowanie poprawi Twoją sytuację finansową. To nawyk tworzenia budżetu domowego. Znasz? To super, ale czy stosujesz? Jeśli tak, to szczerze gratuluję, ale jeśli nie, to pora na test. Stwórz budżet i sprawdź, gdzie rozchodzą się Twoje pieniądze. Daj sobie trzy miesiące. Tyle wystarczy, aby znaleźć ogromne oszczędności. Ta wspomniana wyżej kawa z kanapką na mieście to już nie będzie 25 zł, ale 550 zł miesięcznie. To może sprawić, że zmienisz przyzwyczajenia i odzyskasz pieniądze.
Zabawki
Pewnie słyszałeś o piramidzie potrzeb Abrahama Maslowa. Niestety często mylimy potrzeby z pragnieniami. Potrzeby pochodzą od wewnątrz. Mają nas wpierać i pomagać w dbaniu o siebie. Pragnienia są narzucone z zewnątrz. Przez rodziców czy otoczenie. W codziennym biegu skupiamy się na osiąganiu materialnych pragnień. Lepsze mieszkanie, dom czy samochód. Kupujemy kolejne zabawki, które jakoś powszednieją i na dłuższą metę nie dają satysfakcji. Być może warto się zastanowić czy trzeba kupować samochód prosto z salonu. Czy musi mieć najlepszy silnik. Czy nasz nowy dom musi mieć 250 m2? Czy musi to być apartament w centrum dużego miasta? Potem okaże się, że są pokoje, których długo nie odwiedzałeś. Koszty ogrzewania pustych przestrzeni to kolejna kwestia. Ktoś kiedyś powiedział, że najlepsze rzeczy w życiu nie kosztują wiele. Być może warto to przemyśleć. Popatrz na telefon, na komputer czy na samochód. Kiedyś były nowe. Dawały satysfakcję. Kosztowały sporo, a dzisiaj są jakieś takie zwykłe. Niedługo trzeba je wymienić…
Odsetki
W naszej kulturze „trzeba” mieć własne mieszkanie. Zwykle jest kupowane na kredyt. Zobacz, ile ten pozornie tani kredy kosztuje. Mamy niskie stopy procentowe, przez co oprocentowanie kredytu jest także niskie. Pomimo takich warunków rynkowych płacisz gigantyczne odsetki. Zwróć uwagę, że zaciągając kredyt hipoteczny na 250 000 zł na 30 lat przy oprocentowaniu 3,7% w skali roku zapłacisz 163 000 zł odsetek. Do tego do 5% pozostałych opłat związanych z zakupem nieruchomości. Wszyscy tak robią, pomyślisz. Musisz być jak wszyscy? Przecież masz kilka innych możliwości. Możesz zmniejszyć swoje oczekiwania i kupić tańsze mieszkanie. Kiedy weźmiesz kredyt na krótszy okres czasu, czyli na 20 lat, to na powyższym przykładzie w kieszeni zostanie Ci 63 000 zł, które oszczędzisz na odsetkach. Świetnym pomysłem jest nadpłata kredytu. To kolejna pewna oszczędność bez ryzyka inwestycyjnego. Podsumowując, nie musisz inwestować, aby pomnażać oszczędności. Oszczędzisz i zarobisz tysiące złotych wdrażając powyższe rozwiązania. Wszystko bez ryzyka inwestycyjnego. Nie jestem przeciwnikiem inwestowania. Jest wręcz odwrotnie. Niemniej jednak inwestowanie to tylko jedno z wielu rozwiązań. Jeśli zechcesz inwestować, będziesz miał większe możliwości. Co więcej warto skupić się nie tylko na zarabianiu pieniędzy, ale też na inteligentnym zarządzaniu. Zaprzyjaźnij się z Excelem. Jeżeli odrzucają Cię cyferki, wtedy lepiej z kimś, kto lubi ten program. Większość z podanych sposobów wymaga od Ciebie jednorazowego wysiłku. Wdrażasz i następnie korzystasz prze całe życie.
Od czego zaczniesz?