Rozliczyłeś już PIT? Czy zastanawiałeś się gdzie są Twoje pieniądze? Czy wiesz gdzie jest problem? Większość ludzi do zarządzania swoimi pieniędzmi używa „wiadra” :-). Tak nazywam konto osobiste, na które większość ludzi otrzymuje wszystkie swoje dochody. Na tym koncie mają środki na bieżące życie, oszczędności oraz środki na nieprzewidziane wydatki. Wspomniane „wiadro” ma taki „kranik”, którym pieniądze odpływają na powyższe i inne wydatki. Jak w takiej sytuacji można kontrolować co się dzieje z Twoimi pieniędzmi? Jak można planować większe wydatki? Jest to niezwykle trudne. Nawet jak będziesz zarabiać więcej. W takiej sytuacji także ciężko stwierdzić, co się stało z Twoimi pieniędzmi oraz ciężko zaplanować przyszłe wydatki.
Rozwiązaniem problemu jest zastosowanie kont Harv’a Ekera (czasem nazywanych systemem słoików Ekera). Idea jest prosta: wprowadzasz do swojego systemu zarządzania pieniędzmi sześć kont, które zasilasz gotówką od razu po otrzymaniu wynagrodzenia. Środki powinny być po opodatkowaniu. Znasz już system kont Ekera? – Zajrzyj koniecznie do części dotyczącej praktycznego wykorzystania kont Ekera. Jeżeli jeszcze o nim nie słyszałeś czytaj dalej ?
Sześć kont Harv’a Ekera
NAZWA | CEL | ŚRODKI |
konto kosztów życia | pokrycie wszystkich podstawowych wydatków tj. jedzenie, utrzymanie mieszkania, ubrania i inne | 55% Twojego dochodu |
konto wolności finansowej | gromadzenie środków, które posłużyć mają na zakup aktywów do budowania pasywnego dochodu. Aktywa to wszystko to, co służy do wkładania pieniędzy do Twojej kieszeni, a pasywny dochód to dochód, który otrzymujesz bez Twojego udziału. Zgromadzone pieniądze możesz pomnażać poprzez lokaty, rachunki oszczędnościowe, akcje, fundusze inwestycyjne czy inne rozwiązania finansowe. Na pewnym etapie Twojego życia możesz za zgromadzone środki nabyć np. nieruchomości pod wynajem | 10% Twojego dochodu |
konto na edukację | gromadzenie środków na Twój rozwój osobisty, czyli zakup książek udział w szkoleniach, czy sesjach coachingowych | 10% Twojego dochodu |
konto oszczędzania długoterminowego na wydanie w przyszłości | systematyczne gromadzenie środków na większe wydatki tj. zakup samochodu, mieszkania, podróż Twoich marzeń, czy przyszłość dziecka | 10% Twojego dochodu |
konto na rozrywkę | gromadzenie środków, które wydasz na przyjemności. Mogą to być wyjścia do kina, teatru, wyjazd weekendowy czy Twoje hobby | 10% Twojego dochodu |
konto pomocy innym | zbieranie środków, aby wspomóc ludzi w potrzebie | 5% Twojego dochodu |
Powyższy podział jest oczywiście czysto teoretyczny, a teorię należy jeszcze wdrożyć w praktyce. I właśnie w tym miejscu pojawiają się schody do pokonania. Ludzie są przecież różni, mają odmienne przeszłe doświadczenia, przekonania i oczekiwania. Rozumieją teorię kont Ekera na swój sposób, czasami ją modyfikują. Niektórzy mają problem z systematycznością, pozostali uznają niektóre z kont za nieprzydatne. Myślę, że idealnym podsumowaniem jest spostrzeżenie Yogi Berry:
„W teorii nie ma różnicy między teorią i praktyką, ale w praktyce jest”.
System kont Ekera jest w mojej ocenie fantastyczną koncepcją, która stanowi podstawę wiedzy potrzebnej do dobrego i efektywnego zarządzania swoimi finansami. Jej zrozumienie to klucz do sukcesu. Wystarczy zrobić dwie proste rzeczy, aby mieć swoje pieniądze pod kontrolą: zapisywać wydatki (o czym możesz przeczytać we wcześniejszych postach na blogu) oraz wdrożyć w życie system Ekera. Recepta na sukces jest krótka: zacznij odpowiednio wcześnie, bądź wytrwały i mądrze pomnażaj swoje oszczędności, a osiągniesz wolność finansową.
Konta Ekera w praktyce
Koncepcję Ekrea stosuję w swoim finansowym życiu już od dawna i wierzę w jej skuteczność. Temat kont poruszam bardzo często na spotkaniach z klientami i uwierz mi, że nie zdarzyło mi się jeszcze, aby ktoś podważył sensowność zarządzania własnymi pieniędzmi w ten sposób. Dzięki rozmowom z klientami mam możliwość obserwowania, jak podchodzą oni do powyższego systemu, gdzie widzą problem oraz jakie zmiany przynoszą im rezultaty.
Sześć porad, jak wdrożyć system Ekera:
Zamień procenty na konkretne kwoty, które będziesz co miesiąc przelewał na konta. Oceń ile pieniędzy pochłaniają Twoje koszty życia, a resztę środków podziel na poszczególne konta (np. 500 zł konto wolności finansowej, czy 400 zł rozrywka)
Podane wartości procentowe powinny posłużyć Ci, jako wskazówka. Nie musisz trzymać się sztywno podanych wartości, dostosuj je do siebie.
Liczy się nawyk. Jeżeli zarabiasz niewiele, jest bardzo ciężko przeżyć za 55% swoich dochodów. Jest to całkowicie zrozumiałe. Jeżeli zacząłeś zapisywać wydatki i wiesz, że nie wydajesz pieniędzy na zbędne rzeczy, zrób wszystko, żeby zostawało Ci np. 300 zł miesięcznie. Wyrób w sobie nawyk odkładania tej kwoty. Odkładana kwota zależy od Twoich dochodów, Twojej konsumpcji oraz zaangażowania. Regularnie spotykam osoby, które zarabiają ponad 10 000 zł miesięcznie i twierdzą, że nic im nie zostaje. Wysokość zarobków praktycznie nigdy nie jest problemem. Problemem jest sposób zarządzania swoimi pieniędzmi.
Oceń swoje możliwości. Jeżeli jesteś na początku w stanie oszczędzić niewielkie środki, nie ma sensu tworzyć wszystkich sześciu kont i przelewać na nie np. dwudziestu złotych. Lepiej większe kwoty przelewać np. na to konto, które w Twojej ocenie na Twoim etapie życia jest Ci najbardziej potrzebne. Może to być konto wolności finansowej lub środki na nieprzewidziane wydatki. Zwiększysz swoją zdolność do zarabiania pieniędzy – dodasz kolejne konto.
Dopasuj system do Twoich potrzeb. Nawet jeżeli masz odpowiednie warunki finansowe, nie oznacza to, że potrzebujesz wszystkich sześciu kont. Załóż tyle kont, ilu naprawdę potrzebujesz. W swoim systemie posiadam konto na edukacje, ale są ludzie, którzy tego nie czują, bo nie chodzą na płatne szkolenia bądź tez pracodawca opłaca ich udział w szkoleniach. To samo dotyczy konta pomocy innym. Większość osób, z którymi rozmawiałem, (których byłoby stać odkładać tam pieniądze) nie czuło tematu. Jeżeli uznałeś, że jakieś konto nie jest Ci potrzebne to lepiej więcej przeznaczaj na inne konta. Jeżeli zmienisz zdanie zawsze możesz przemodelować swój system.
Konta są pewną metaforą. Cały system możesz oprzeć o konto osobiste i konta oszczędnościowe. W ramach konta wolności finansowej, czy konta oszczędzania na wydanie możesz zastosować bardziej zaawansowane narzędzia finansowe – rozwiązania inwestycyjne. Dzięki nim szybciej zrealizujesz swoje finansowe cele (ale o tym już w następnym wpisie :-))
Pamiętaj, żeby cały system uprościć i dostosować do Twojej sytuacji finansowej, charakteru oraz poziomu dochodów. Jak najszybciej załóż konto wolności finansowej – środki z tego konta zagwarantują Ci, jeżeli nie wolność to bezpieczeństwo finansowe. Zrób taki system, który będzie Ci odpowiadał – system, w którym wytrwasz. To jest najważniejsze. Możesz go wprowadzić niezależnie od wielkości Twoich dochodów. To jest naprawdę bardzo proste ?
Jeżeli pojawią Ci się pytania pozostaw komentarz lub skontaktuj się ze mną.