Jakie są wady ETF?

28 stycznia, 2019 , Przemek Wojewoda  
Przemek Wojewoda
5/5 (3)

Ostatnio w prasie regularnie widuję artykuły odnośnie funduszy pasywnych. Chodzi o ETF-y i fundusze indeksowe. Zdecydowałem się napisać ten artykuł, ponieważ publikacje zwykle skupiają się na zaletach, promocji nowych produktów, kompletnie ignorując ciemną stronę tych rozwiązań. Każda inwestycja ma przecież swoje plusy i minusy. W tym artykule omówię kluczowe zalety, ale głównie skupię się na minusach.

Zacznę od tego, że warto posiadać pasywne fundusze w portfelu. To w większości bardzo dobre rozwiązania. Trzeba tylko wiedzieć czego można się po nich spodziewać. Nie są to zdecydowanie rozwiązania dla każdego. Jakie są zalety funduszy pasywnych? 

Niskie koszty

Czasemnaprawdę bardzo niskie, rzędu 0,4% za zarządzanie rocznie, a na rynku amerykańskim jeszcze mniej.Fundusz pasywny odzwierciedla zachowania wybranego indeksu. Zazwyczaj jest tu mowao indeksie jakiegoś rynku akcji.

Dlaczego to odzwierciedlenie ma być takie fajne? Kupujesz cały indeks i nie przejmujesz się czy spółka X lub Y zarabia. Masz zdywersyfikowany portfel inwestycyjny. Co więcej, według często przytaczanych analiz, fundusze pasywne biją długoterminowo na głowę fundusze aktywnie zarządzane. Nic tylko inwestować, pomyślisz. Niestety  nie ma róży bez kolców.

To dlaczego trzeba uważać?

W tej całej euforii zapomina się o kilku istotnych kwestiach.

Moment zakupu i moment sprzedaży

Jeżeli zainwestujesz teraz w ETF na S&P 500 – indeks akcji amerykańskich, to chcę zobaczyć Twoją minę za 3-4 lata. Będziemy wtedy pewnie po kryzysie, a na Twoim koncie może być mniej o 60% kapitału. Wszystko z minimalnymi opłatami.

Innymi słowy liczy się moment wejścia i wyjścia w wybraną klasę aktywów. Nie można zapomnieć o ryzyku rynkowym.

Który ETF czy fundusz indeksowy?

ETF-y i fundusze indeksowe odzwierciedlają setki indeksów. Możesz kupić fundusz, który odzwierciedla rynek akcji, obligacji, złota. W USA walczą o ETF na bitcoina. Decyzja o inwestycji w „opakowanie”, bo tym jest fundusz pasywny, to pierwszy krok. Kolejny krok to wybór odpowiedniej klasy aktywów i rynku.

Ryzyko kursowe

W Polsce mamy tylko cztery ETF-y. W USA i Europie zachodniej tysiące. Inwestycja za granicą będzie zwykle w dolarze lub w euro. Ponosisz ryzyko kursowe.

Pozostałe, znaczące opłaty

Tak, ETF-y i niektóre fundusze indeksowe są tanie. Niemniej jednak spotkasz fundusze indeksowe, które pobierają 1,5% za zarządzanie, a to, jak na ten typ funduszu, już nie jest tanie.

ETF-y kupisz przez rachunek maklerski. Jeżeli chcesz kupić te dobre i znane (Vanguard czy iShares) to koszty prowizji mogą sięgać nawet 30 zł za każde nabycie. Przy regularnym oszczędzaniu niewielkich kwot, koszty znacznie wzrosną, 6% od każdej wpłaty, a jeżeli zechcesz oszczędzać w zagranicznym ETF-ie –  500 zł miesięcznie. Ogromne 15% opłaty wstępnej zapłacisz przy inwestycji 200 zł miesięcznie.

Problemy z replikacją indeksu

Te wehikuły inwestycyjne odzwierciedlają indeksy. Starają się bardzo. Nie zawsze im to wychodzi. Może dojść do „rozjazdu” pomiędzy Indeksem, a funduszem. Innymi słowy może być tak, że zarobisz mniej niż indeks lub co gorsza, stracisz jeszcze więcej niż indeks.

Wpłaty systematyczne czy jednorazowa inwestycja?

Ma to duże znaczenie. Przez oszczędzanie regularne możesz zmitygować ryzyko rynkowe. Uśrednisz cenę zakupu. Inwestycja jednorazowa na rynku o dużej zmienności musi być bardziej precyzyjna. Nie chcesz przecież kupić akcji w górce.

Nieprecyzyjne porównanie

Powinieneś zdać sobie sprawę, że prasa stosuje pewne zabiegi, tj. porównania zalet konkretnych funduszy, ale tylko z wybraną grupą funduszy. Dokładnie chodzi o fundusze benchmarkowe. Zwykle są to fundusze otwarte, które porównują swoje wyniki do wybranego indeksu (benchmarku).

Zarządzającemu bije się brawa gdy zarabia więcej niż benchmark lub traci mniej niż benchmark. Nie można jednak zapomnieć, że są setki funduszy, które benchmarku nie mają. Są to fundusze alternatywne. Z tego powodu dokonywanie porównań ETF-ów do reszty funduszy jest wysoce nieprecyzyjne. 

To by było na tyle. Na ile takie spostrzeżenia są dla Ciebie przydatne? Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego artykułu podejdziesz do tematu ETF-ów i funduszy indeksowych trochę ostrożniej i z innym nastawieniem. To są fantastyczne rozwiązania inwestycyjne, ale należy je dobrze poznać zanim zainwestujesz.

Chcesz bliżej poznać ETFy & fundusze indeksowe?

Interesujesz się pasywnym inwestowaniem? Chcesz bliżej poznać ETFy & fundusze indeksowe? Dołącz do pierwszej w Polsce grupy na Facebooku dotyczącej inwestowania pasywnego>>

Oceń proszę artykuł

O Autorze

Inwestor, pasjonat pasywnego inwestowania. Wojskowy kontroler ruchu lotniczego. Uwielbia podróże, lotnictwo i żeglarstwo.  

  • Dziękuje, za informacje. Dodatkowo chciałbym zapytać, czy posiadając ETF na rachnku maklerskim ponoszę dodatkowe opłaty za przechowywanie?
    Jakie spready występują na rynku ETF?
    Czy występuje ryzyko bankructwa wystawcy ETF-a i jakie rodzi tą konsekwencje.
    Co przepisy stanowią w razie bankrutctwa wystawcy ETF-a? Kto jest wtedy właścicielem aktywów? W jaki sposób można odebrać wpłacone środki?

    • Jeżeli chodzi o opłaty za przechowanie aktywów to zależy od brokera. Są tacy co ją pobierają i tacy co nie pobierają tej opłaty. Tutaj jest porównanie brokerów i wspomniana opłata się pojawia: https://akademia-finansow.eu/wybierz-rachunek-maklerski-etf/ Spredy zależą od wielu czynników. Szczególnie od płynności na danym ETF-ie. Przykładowe spready podałem w tym artykule: https://akademia-finansow.eu/oplaty-etf/ Tak, występuje ryzyko bankructwa emitenta ETF-a. Środki klientów nie wchodzą do masy upadłościowej. W takiej sytuacji prawdopodobnie inny emitent (TFI) przejęłoby fundusz. Każdy przypadek może być inny. To bardzo mało prawdopodobny w przypadku największych emitentów. Właścicielem aktywów jest klient. Po przejęciu zarządzania przez inne TFI można byłoby złożyć dyspozycję sprzedaży posiadanych jednostek. Z praktyki znam przykłady przejęcia zarządzania nad tradycyjnym funduszem otwartym i zamkniętym na polskim rynku funduszy, które nie są notowane na giełdzie. Co do przepisów to fundusze ETF są rejestrowane w różnych krajach, więc przepisy mogą się różnić. Na przykład w polskiej ustawie o funduszach ETF-y nawet nie funkcjonują, a te notowane na GPW mają formę prawną funduszu inwestycyjnego zamkniętego (FIZ), gdzie na całym świecie ETF-y to fundusze otwarte.

  • {"email":"Email address invalid","url":"Website address invalid","required":"Required field missing"}

    Zastrzeżenia prawne:

    Informacje, przedstawione na stronie mają charakter edukacyjny i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Ustawy o obrocie instrumentami finansowymi z dnia 29 lipca 2005 roku. Publikacja ma charakter wyłącznie informacyjny, a żadna z zawartych informacji nie stanowi doradztwa inwestycyjnego, analiz finansowych, rekomendacji, w tym: inwestycyjnych, podatkowych, prawnych lub księgowych. Inwestowanie wiąże się z ryzykiem, a inwestor podejmuje decyzje inwestycyjne na własną odpowiedzialność.

    >